EKT Gdynia – zespół założony w 1986 roku w Kieleńskiej Hucie z inicjatywy Jana Wydry. Jego nazwa wywodzi się od Elitarnego Klubu Turystycznego, mającego swoją siedzibę w Gdyni.
Karierę rozpoczynali śpiewając piosenki turystyczne (wyróżnienie na festiwalu “Włóczęga” w Zielonej Górze w 1986 roku), by z czasem ewoluować do roli jednego z najpopularniejszych w Polsce zespołów wykonujących piosenkę żeglarską. Filarami zespołu, oprócz założyciela, głównego wokalisty, autora tekstów oraz muzyki, Jana Wydry, od samego początku byli Ireneusz “Messalina” Wójcicki oraz perkusista Jacek Fimiak. Z zespołem blisko współpracowali również między innymi Józef Kaniecki (skrzypce), Zdzisław Szczypka (harmonijka ustna) i Krzysztof Jurkiewicz (śpiew, drumla, mandolina). Więcej informacji na temat EKT GDYNIA można znaleźć na oficjalnej stronie zespołu www.ekt.kn.pl
W tym roku zespół obchodzi swoje 26-te urodziny.
Na pytania odpowiada Jan Wydra, lider zespołu EKT GDYNIA.
Kiedy i jak zaczęła się Pańska przygoda z BAZUNĄ?
Moja przygoda z Bazuną zaczęła się w końcu lat 70tych. Jako młody smarkacz kręciłem już się wokół Harcerskiego Klubu Turystycznego BAZUNA i siłą rzeczy znalazłem się również na przeglądzie. Pierwszy był chyba Kwidzyn.
Co charakterystycznego widzą Państwo w tym Przeglądzie?
Zawsze uważałem, iż najbardziej charakterystyczną cechą tego przeglądu była jego autentyczność. Coroczne zmiany miejsc pobytu Bazuny uwiarygadniały turystyczny klimat koncertów, a studenci-pasjonaci wprowadzali tam świeżość, radość i optymizm swoim zaangażowaniem w organizację tego przedsięwzięcia. Nie można też zapomnieć o silnym poczuciu wspólnoty całego tego towarzystwa, które rokrocznie pojawiało się na imprezie, czy to jako widzowie, organizatorzy, czy też wykonawcy. Wszyscy byli tym samym.
Dla mnie BAZUNA to …
…cała moja młodość. Na piosenkach bazunowych uczyłem się grać na gitarze. Robiłem to na harcerskich obozach, spływach, górskich szlakach i studenckich rajdach. Potem przyszły rejsy, te krótsze i te dłuższe, ale zawsze piosenki bazunowe były obecne w repertuarze moim i moich przyjaciół. Do tej pory regularnie śpiewamy hity z Bazun lat 70′, 80′, 90′, przy ogniskach, na spotkaniach turystycznych w całej Polsce (a proszę uwierzyć, jest jeszcze tego sporo), ale również i na scenie.